Wydarzenia
"FIORDY DROGĄ TROLLI" czyli wycieczka do Norwegii
Moje sprawozdanie z tej wycieczki będzie zupełnie inne.
Zacznę tradycyjnie …
30 maja 2018 r. ruszyliśmy do Norwegii. Promem dotarliśmy
do Ystad, przejechaliśmy Szwecję, cyknęliśmy
zdjęcia Iddefjordu oraz granicy szwedzko - norweskiej. A potem były: zielone
doliny, pokryte śniegiem góry, lodowce, bajeczne fiordy, niezliczone tunele,
tysiące wodospadów, rwące potoki, kręte drogi zapierające dech w piersiach, jedyny
na świecie znak drogowy z trollem, domki z trawą na dachu, malownicze
miasteczka, w których zatrzymał się czas, białe noce i do tego przepiękna
pogoda. Naprawdę!!! Tego co widzieliśmy nie sposób opisać słowami i nawet
zdjęcia tego nie oddają. Tam trzeba być i przeżyć to samemu. Biuro turystyczne
„Fregata” ze Świnoujścia, które zorganizowało wycieczkę spisało się na medal. Zarówno
pilot jak i przewodniczka byli perfekcyjnie przygotowani, przekazywali mnóstwo
informacji, puszczali tematyczne filmy i muzykę. Kto nie był w Norwegii niech
zaplanuje tam wyjazd, bo warto. Fakt, że ceny nas porażały (jadłam najdroższą w
życiu drożdżówkę - 18 zł), ale daliśmy radę i nawet kupiliśmy pamiątki.
Zakochałam się w Norwegii!!!
Tekst: Teresa Hernet