Wydarzenia
Wyjazd studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku ze Stargardu, na zajęcia w Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w dniu 10.05.2022.
To ostatnie
nasze zajęcia w tym roku akademickim na tej szacownej szczecińskiej wyższej
uczelni. Jak zwykle, zajęcia rozpoczęliśmy o godzinie 10:00, zaraz po
dojechaniu tam ze Stargardu. Tym razem uczestniczyliśmy w zajęciach
laboratoryjnych i wysłuchaliśmy wykładu na Wydziale Nauk o Żywności i Rybactwa.
Całą naszą liczną, ponad 30 osobową grupę podzielono na trzy bloki tematyczne. Każdy
z zespołów uczestniczył w innych zajęciach. Jeden zespół zajmował się sokami,
drugi produkował między innymi paprykarz szczeciński, a zespół, do którego i ja
należałem, zajmował się produkcją smakołyków z mleka. Weszliśmy do prawdziwego
i bardzo ciekawego laboratorium, z dużą ilością różnych statywów, probówek,
naczyń, mieszadeł i odczynników. Ubraliśmy białe fartuszki ochronne i umyliśmy
ręce. Panie dr hab. inż. Anna Mituniewicz-Małek, prof. ZUT i dr hab. inż.
Izabela Dmytrow, prof. ZUT prowadzące z nami zajęcia, podzieliły nas na
mniejsze zespoły laboratoryjne. Po zaznajomieniu się z tematyką zajęć i wstępie
z teorii, przystąpiliśmy do czynności laboratoryjnych. Pierwszym zadaniem było
wyprodukowanie dwóch rodzajów lodów. Jeden na bazie mleka słodkiego, a drugi na
bazie maślanki. Należycie wymieszane półprodukty wstawiono później do
specjalnej maszynki do lodów i po 20 minutach lody były gotowe. Później była
degustacja tych naszych lodów. Były pyszne. Następnie panie prof. prof. omówiły
sposoby domowej produkcji masła. Jakież to proste. Na zajęciach zrobiono trzy
gatunki masełka. Z czosnkiem, z czosnkiem i pieprzem cytrynowym, oraz czosnkiem
i pietruszką. Później, każdy z nas ze smakiem pałaszował małe kanapeczki ze
świeżutkim masełkiem. Od pań prowadzących, dowiedzieliśmy się dużo na temat
produkcji domowej, serów, jogurtów, kefirów. i masełek o różnych smakach. Duże
zainteresowanie wzbudziła produkcja lodów za pomocą całkiem niedrogiej maszynki
do lodów. Wydaje się, że po tych zajęciach większość z nas baczniej będzie
zwracała uwagę na zawartość składników w kupowanych produktach i niektóre
wyroby mleczarskie będzie produkować w domku.. A np. ciekawostką była
informacja, że sprzedawane sorbenty lodowe są bardziej kaloryczne od normalnych
lodów, bo zawierają często spore ilości syropów fruktozowo- glukozowych, a
prawdziwego soku bardzo niewiele. Pomimo, że tym razem nie było typowego
obiadku, my z racji degustacji lodów i chlebków z masełkami, nie odczuwaliśmy
głodu. Zajęcia były prowadzone w bardzo fajnej atmosferze i były niezmiernie
ciekawe. Okazało się też, że dwaj nasi koledzy Władek i Franek, mogli się z
paniami podzielić swoimi wiadomościami i doświadczeniami z pracy w sektorze
spożywczym. Kontakty do przyszłej współpracy zostały nawiązane. Później, po
krótkiej przerwie wszystkie zespoły spotkały się na wykładzie pt. „Ile chemii
jest w żywności”. Wykład prowadził dr hab. inż. Artur Ciemniak,prof.ZUT.
Dużo ciekawych informacji pan profesor nam przekazał: na temat produkcji i
konserwacji żywności, przenikania środków trujących do produktów żywnościowych
i wpływu zanieczyszczeń środowiska na żywność. Dowiedzieliśmy się, że nie
wszystkie substancje dodawane do żywności oznaczone literą E są szkodliwe. Bo
np. E322 to lecytyna, a E101 to ryboflawina, czyli wit. B2. Szczególnie
szkodliwymi substancjami są związki ołowiu. kadmu i rtęci. Często się je
spotyka w mięsie dużych drapieżnych ryb morskich jak np. w tak popularnym
tuńczyku. Ryby te żyją długo i szkodliwe związki gromadzą się latami w ich
organizmach. Często trzeba wypośrodkować: czy użyć środka konserwującego, który
w małych ilościach nie jest szkodliwy, czy narażać się na pojawianie się na
niekonserwowanej żywności naturalnych, ale trujących grzybów z rodzaju pleśni. Ważne
jest: rozsądek, umiar i higiena w produkcji żywność i jej dystrybucji.
Zajęcia laboratoryjne i wykład szybko minęły. Spotkały się z bardzo dużym
zainteresowaniem naszych studentów z UTW. Z rozmów z prowadzącymi wynikało, że
zajęcia z nami były dla nich też interesujące i ciekawe z racji dużego
zainteresowania się, z naszej strony, poruszanymi tematami.
Całe życie się człowiek uczy.
Szkoda że to już ostatnie zajęcia w tym roku akademickim.